Serce na dłoni, uśmiech na twarzy i fotograf na kolanach. Tak wspominam pełną zaangażowania Magdę. Na fotografiach najpiękniej jak tylko mogę sobie wyobrazić, uchwyciłam wszystko to, co tego dnia było dla nas najważniejsze i duuuużo, dużo więcej. Pozytywnie wspominali ją także goście. Z czystym sumieniem mogę polecić jako fotografa weselnego, ale także jako świetną osobowość. Jestem więc pewna, że sprawdzi się równie dobrze przy sesji dla naszego maluszka.